www.spisrolny.fora.pl

dominika1

ciekaw jestem czy ktoś z was zrezygnował z umowy z gusem lub ma taki zamiar, bo mi to nie wychodzi ciągle ludzi nie ma mam gowniany teren i juz mi sie zygac jak pomysle o nim

^____^

Najbezpieczniej będzie jeśli przestaniesz pracować. Bo jeśli rozwiążesz umowę bez podstawy medycznej to mogą Ci nie zapłacić. Natomiast udanie się w stan spoczynku zagwarantuje Ci te pieniądze, które już Ci się należą za przedspis i ilość ankiet przeprowadzonych do tej pory.

dominika1

czyli mam powiedziec liderce ze nie chce wiecej p.adresowych i czekac do konca czerwsca?

slavo

w umowie piszę na jakich zasadach i podstawie można już zerwać Wink

dominika1

ale pisze bardzo ogólnie, wiec nie wiem czy mozna to przypiac pod przyczyne losowa

dominika1

ciekaw jestem czy ktoś z was zrezygnował z umowy z gusem lub ma taki zamiar, bo mi to nie wychodzi ciągle ludzi nie ma mam gowniany teren i juz mi sie zygac jak pomysle o nim blee

meku

ja też mam dosyć ale nie zrezygnuję z umowy, bo Gus mi może nie zapłacić za to co do tej pory zrobiłam, zrobię te punkty które mi przydzielili, a resztę mam gdzieś i pełnych ankiet też nie będę robić, bo o ile spis reprezentacyjny to wychodzi bardzo marnie to spis pełny to nie wiem, jakbym zaczęła żebrać to by mi lepiej wyszło, Gus po prostu oszukał ludzi, o dobrze wiedział, że zarobki w stosunku do włożonej pracy będą prawie żadne, może w mniejszych miastach, albo na wsiach to można zarobić w dużym mieście to jest niemożliwe, ludzi nie ma bo pracują, spisywanie ludzi trwa długo, bo ludzie mają pracę, stałą, dodatkową, wyjazdy zagraniczne itp. 10 zł za ankietę osobową to jest oszustwo i tyle

a i jeszcze Gus namieszał z samospisem bo chciał zaoszczędzić a teraz efekt taki że ludzie nie chcą się spisywać u rachmistrze i pewnie wrócą mi te punkty na koniec co ludzie deklarowali spis, a ja na koniec za ludźmi też latała nie będę

koddnia

Nie wiem na podstawie czego wnioskujesz, że GUS miałby Ci nie wypłacić za wykonane ankiety.
Nie wiem też w jaki sposób GUS cię oszukał. Zataił stawkę, może obszar pracy, długość ankiet?

meku

Gus oszukał bo sugerował, że za spis można zarobić nawet do 17 tysięcy złoty, a średnio to 6 do 8 tysięcy takie informacje pojawiły się w prasie, a prawda jest taka, że wiedział, że zarobki mogą nie przekroczyć za całość 3 tysięcy złotych i mnie to tak wygląda, że jak zrobię wszystkie punkty, to nie będzie więcej niż 3 tysiące brutto, i za trzy miesiące pracy nie licząc obchodu i szkoleń, więc jest to zwykłe oszustwo

^____^

Rozmawiałem z liderem i dyspozytorem. Wychodzi na to, że ankiety pełne będą dla kilku rachmistrzów w danej gminie. Będzie po kilka punktów adresowych lub NIC! A miało być tak pięknie.... Ledwo przekroczyłem 300 ankiet reprezentacyjnych....

Marcinkraso · Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Pierwsze słyszę o informacjach 17tyś zł zarobku.
Obiło mi się o uszy, ze może to być około 5 tyś i na tyle mniej więcej liczę. Mieszkam w małej miejscowości (niecałe 40tys mieszkańców). Ludzie tu również pracują, studiują, dorabiają na wszelkie możliwe sposoby. Podczas gdy mam mocno ograniczony czas pracy (do 2 godziny dziennie od pon do pt oraz max 4godz w sobotę i niedziele) udało mi się zarobić od 9 kwietnia do końca miesiąca na czysto około 2tys zł. Po skomplikowanych obliczeniach wychodzi około 35zł za godzinę pracy, a podejrzewam że innym jeszcze więcej. Mało jak na dodatkową pracę? Nie wydaje mi się.

meku

ja pracuję po 6 godzin dziennie i na cały dzień udało mi się raz zrobić 17 ankiet, normalnie 10 albo mniej, a i tak muszę się wcześniej umówić, bo inaczej ludzie nie chcą się spisywać, i z tego co wiem, to w moim rejonie jestem jedną z najlepszych osób

dziś zrobiłam jedno mieszkanie i to wszystko, także nie wszędzie to tak dobrze wygląda, poza tym gus ma świadomość, że tu ludzie nie chcą się spisywać, bo na jednego rachmistrza wypada mało punktów, także oni doskonale wiedzą, że zarobki w moim rejonie nie przekroczą 3000 zł brutto a często pewnie będzie mniej, za trzy i pół miesiąca pracy, nawet tylko dodatkowej to nie jest nawet śmieszne, jestem pewna, że gdyby ludzie wiedzieli ile będą mieli punków i jakie z tego będą zarobki to nikt by się nie zgłosił, na szkoleniu nas na przykład oszukano bo mówiono, że to będzie 500 punktów, zostało z tego 1/3 , a i tak tych 500 punktów to tu sie nie dało by zrobić, bo to nie wioski czy małe miasteczko, tu niestety praca wygląda zupełnie inaczej

d@rio

Z tego co ja wiem - to na wszystkich szkoleniach mówili około 150pkt na osobę, ale wyszło to równie. Ja jestem z dość sporego miasta i nie wiem - po co u nas tylu rachmistrzów Sad

sam spisałem około 200ankiet do tej pory, a mało ci mi zostało ;( trochę szkoda, ale na dzień maksymalnie spisałem 30 osób i to pracując z jakieś 7h. Nie ma źle - wiele zależy od respondentów Wink

meku

mnie to się już nie chce rachmistrzować, przez to podejście Gusu, na początku mi się chciało a teraz to mam jak autorka pierwszego postu

ludzie często są bardzo mili, ale i zdarzają się niezbyt miłe osoby, i to strasznie dołuje i przykre jest też wysłuchiwanie tego co ludzie mówią o Gusie i o tym całym spisie ;/

mata

onNN_

Jeżeli mówimy o badaniu reprezentacyjnym->
Sądzę, że stawki są wysokie i nie widze oszustwa , czy innych teorii spiskowych. Spisując 40 osób dziennie, zarabiam 400zł. Raczej ciężko o taką dniówkę w innej pracy:)

Jeżeli mówimy o badaniu pełnym->
tutaj przypuszczam, że nie będzie tak kolorowo... i nie zawsze będzie się opłacało jechać na odległy kraniec gminy kogoś spisać

Karkonos · Dołączył: 02 Mar 2011 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ja również czuje się trochę oszukany - jestem jednym z najlepszych rachmistrzów - wyrobiłem 269 ankiet, bo tylko po tyle otrzymaliśmy. Cały tydzień czekałem, aby coś mi dosłali...... no i dosłali 24 pkt Wink

raptem przekroczę 300 ankiet.

mata

gala

Ja od środy nic nie mam do spisywania. Oczekujemy na ŚLĄSKU na ankiety pełne. Liderka nie była wstanie odpowiedzieć ile punktów adresowych zostanie przydzielonych rachmistrzowi. W sumie jest czas na dorobienie sobie w dodatkowym zajęciu.

meku

ja to już mam uraz do tej pracy, u mnie ludzie nie chcą się spisywać i już, innym rachmistrzom z mojego rejonu idzie jeszcze gorzej niż mnie, więc raczej tu zostaną punkty nie zrobione, o które raczej nikt się bił nie będzie...

Marcinkraso · Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

U mnie informacja ile punktów adresowych przypadnie na osobę przewijała się już na szkoleniu. Wtedy mowa była o około 150 punktów i faktycznie tyle przypada na rachmistrza. Nie wiem czemu niektórzy czują się oszukani, skoro zrobiliście swoją "działkę". Jeśli ktoś się nie będzie wyrabiał to doślą punkty, ale w swoim czasie. Oszustwo by było gdyby zabierali punkty innym rachmistrzom, którzy robią nieco wolniej, ale spokojnie by dali radę w terminie.

EDIT. Meku nie wiem na czym polega "fenomen" Twojego regionu, ale z tego co piszesz ludzie są tam wyjątkowo nieprzyjaźni... Która to część Polski jeśli można wiedzieć?

gala

Marcinkraso ja obstawiam w ciemno, że to woj. wielkopolskie ha ha ha

meku

ludzie nie są nieprzyjaźni tylko zapracowani, zabiegani, nauczeni nieufności... są osoby które za wszelką cenę nie chcą się spisać, ale często są to osoby wynajmujące mieszkania i myślące, że przez to nie muszą się spisywać... poza tym jest dużo samotnych osób, i taki spis jednej osoby zajmuję często ponad pół godziny, bo ludzie jak już to chcą porozmawiać, a przecież nie wybiegnę od takiej osoby natychmiast

jest bardzo dużo lokali, które albo stoją puste, albo zajmują firmy, często ludzie wyjechali za granicę, nie ma ich, mnie wychodzi, że prawie 35-40% lokali odpada ze spisu, a ja przecież i tak muszę tam iść, sprawdzić ten punkt, często kilka razy i czas schodzi, a za to nikt nie płaci

ja zrobię swoje punkty, bo się zobowiązałam, więcej nie chcę

jest jeszcze jedna sprawa to stosunek gusu do rachmistrzów, nawet te głupie umawianie przez telefon nie działa i z tego co wiem, to raczej nie będzie działać, jeśli już to pewnie na koniec spisu, żeby pokazać, że jednak umawiali i pieniądze im się należą, numery telefonów są dla nas niedostępne, tak samo było wtedy, gdy program nie działał i synchronizacja nawalała, nikt nie poczuwa się do winy, a przecież ja przez to nie byłam wstanie pracować przez kilka pierwszych dni, bo non stop mi się program zawieszał, ankiety znikały, nie wiem jak niektóre osoby z tego forum w tym czasie pracowały, jest to dla mnie tajemnicą

śmieszy mnie tekst którym nas uraczyli na początku spisu, żebyśmy się spieszyli to nam dadzą dodatkowe punkty, z tego co wiem, co chętnych brak Twisted Evil

paula69

Ja już skończyłam ankiety reprezentacyjne i choć chciałam przydzielenia dodakowych pkt nie dostałam ich, ups przepraszam jeden pkt z dwoma ankietami pełnymi. Różnie to wygląda w różnych rejonach Polski, nie można uogólniać.

maxxda

u na w gminie jedna osoba zrezygnowała.

Początkowo lider zastanawiał się czy zatrudnić nowego rachmistrza czy rozdzielić te punkty na pozostałych rachmistrzów, którzy wyrobili się już ze swoją pracą.
Na szczęście nasz lider wybrał drugi wariant:)

rudolf · Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 1/5

u mnie tez jest taka sytuacja, fakt ostatnio spadło mi troche tempo pracy i mam nadzieje ze nikt nie dostanie moich punktów bo sie wkur@#$rze

synu

dziwie się, że niektorzy mają pretensje do gusu czy dyspozytorow/liderów za nieprzydzielanie kolejnych punktów.

mowa przy przydzielaniu punktow spisowych była taka, ze kazdy z rachmistrzow dostanie mniej wiecej po rowno - w zaleznosci od liczby mieszkancow i liczby rachmistrzow iles tam/na głowe. U nas podawali liczbę orientacyjna i kazdy sie z nia zgodził. I mamy 3 miechy, zeby to zrobic - JEDYNIE W PRZYPADKU GDY KTOS WYRAZNIE NIE RADZIŁBY SOBIE ZE SPISYWANIEM I BYŁABY GROZBA NIE OGARNIECIA TEMATU PRZED 30 CZERWCA jego punkty zostana przydzielone komu innemu. Na co liczyliscie? Ze dyspozytor juz w kwietniu stwierdzi, ze komus idzie tak słabo, ze jego punkty da komu innemu? Moze dopiero maj i czerwiec u danego rachmistrza jest na tyle luzny, ze nadrobi straty z kwietnia.
To, że ktos potraktował ten spis jak wyscig szczurów i napierdziełpo 8h dziennie zeby zrobic swoje juz w 3 tyg to wyłacznie jego problem. Trzeba było rodzielc sobie swoje punkty swobodniej - po 2, 3 godz na dzien i sie nie spalac myslac, ze będzie się dostawac tysiace punktow innych rachmistrzow i zarabiac po 17 koła na głowe.

Ja zrobiłem na razie jakies 250 ankiet mam w zanadrzu jeszcze 60 punktow spisowych i jesli nie dostane nic wiecej to sie tym zadowole. Dziennie robie sobie po 10 ankiet i gwizdam na stachanowkise podejscie do spisu. I na koniec wyjde na tym tak samo jak wszyscy ci ktorzy kwiecien spierdzielili na 10 godz bieganiu dzien w dzien a teraz nie mają co robic.

pozdrawiam

koddnia

Panem i władcą zlecenia jest GUS. W każdej chwili może zdecydować, że jeden rachmistrz otrzyma część obowiązków pozostałych. Pozostali na pewno nie będą z tego powodu szczęśliwi, więc wątpie aby GUS decydował się na takie demobilizujące kroki. Chyba lepiej jest rozwiązać umowę z kimś kto odstaje i na jego miejsce dać rezerwowego.